książki

Książki do fonetyki

Stos książek na moim biurku powiększył się dziś o cztery publikacje poświęcone fonetyce.

Właśnie odebrałam od kuriera paczkę z zakupami, które zrobiłam w księgarni Poltax – dziękuję! Tę księgarnię polecam Wam z jednej strony bezinteresownie jako klientka – to tam kupuję (prawie) wszystkie publikacje potrzebne mi w pracy. Prawie, bo kupuję też używane książki np. w internetowych antykwariatach lub na portalach.

Natomiast z drugiej strony polecam Wam tę księgarnię interesownie i to już #reklama , ponieważ właśnie w tej (i tylko w tej) księgarni możecie kupić moją książkę „Pisz po polsku!„.

Mam teraz bardzo intensywny, twórczy czas – z jednej strony pracujemy z Małgosią, redaktorką, nad moją drugą papierową publikacją (o gramatyce, a konkretnie o formach męsko- i niemęskoosobowych, Małgosia spodziewa się po składzie około 200 stron A4!) – wydanie tej książki planuję na (późną) wiosnę. Z drugiej strony natomiast pracuję nad moim pierwszym ebookiem – to będzie publikacja na dość wąski temat. Jeśli taka forma się sprawdzi, to w kolejce czeka kilka(naście) pomysłów na kolejne ebooki.

Cokolwiek piszę, czymkolwiek się nie zajmę, mam milion pytań i wątpliwości, dlatego stos książek na moim biurku rośnie z dnia na dzień i dziś pojawiły się na nim kolejne cztery publikacje, wszystkie poświęcone fonetyce. Wszystkie te książki pobieżnie znałam, ale teraz chcę się w nie dokładnie wczytać, żeby posprawdzać kilka rzeczy (np. jak to jest z miękkimi/zmiękczonymi głoskami wargowymi: czy słychać po nich [j], czy nie).

1. Fonetyka, Ewa Kołaczek.

2. Fonetyka. Polski w praktyce, Joanna Stanek.

3. Łatwo ci mówić! Ćwiczenia fonetyczne dla obcokrajowców uczących się języka polskiego, Katarzyna Bednarska-Adamowicz, Kamila Dembińska, Agnieszka Małyska.

4. Znajdź z polskim wspólny język. Fonetyka w nauczaniu języka polskiego jako obcego. Poradnik metodyczny, Michalina Biernacka.

Trzy z tych książek (pozycje 1-3) są idealne do pracy na lekcji, także jako podręczniki kursowe na kursach fonetycznych. Wyobrażam sobie, że na zwykłym kursie przeznaczacie 15-20 minut na fonetykę i idziecie sobie z uczniami ćwiczenie po ćwiczeniu. Jeśli macie do dyspozycji więcej godzin, to na fonetykę można poświęcić nawet 45 minut.

Te publikacje (poza tą jedną metodyczną, pozycja nr 4) sprawdzą się także podczas samodzielnej nauki.